Porady

Skalenie, czyli glinokrzemiany

skalenie

Dziś omówimy sobie skalenie czyli glinokrzemiany. Do tej grupy zaliczają się między innymi: labradoryt, kamień księżycowy, kamień słoneczny i inne. Mamy dla Was sporą dawkę wiedzy!

Glinokrzemiany dzieli się na:

  • skalenie potasowe – ortoklazy, mikrokliny
  • skalenie sodowo-wapniowe – inaczej plagioklazy – czyli labradoryty, albity oraz oligoklaz.

Labradoryt najczęściej występuje w skałach magmowych i metamorficznych. Jednak raczej nie zdarza się odnaleźć tego minerału z w pełni wykształconymi kryształami. Wyjątkowy efekt optyczny zwany schilleryzacją a prościej labradoryzacją, jest bardzo charakterystyczną cechą, która niemal uniemożliwia pomylenie go z innym minerałem. Jest on spowodowany interferencją świata na najcieńszych płytkach, które są inkluzjami magnetytu, hematytu, rutylu, czy też cyrkonu. Pierwszy raz został on odnaleziony w 1770r. Na półwyspie Labrador skąd zresztą pochodzi nazwa. Mimo iż do tej pory minerał ten jest tam wydobywany, to jednak najcenniejsze i najpiękniejsze okazy są pozyskiwane z Finlandii. Kiedyś uważano, że efekt optyczny tego minerału jest spowodowany obecnością w jego wnętrzu zorzy polarnej.

Do tej samej grupy co labradoryt należy także albit, bezbarwny minerał, który występuje najczęściej w lawach zawierających duże ilości sodu. W zasadzie nie występuje jako samodzielny minerał. Jako swoich sąsiadów najczęściej ma: beryl, turmalin i spodumen. Tworzy również warstwowe układy wraz z innymi skaleniami. Wówczas w postaci pasm widać biały albit jak i ortoklaz oraz mikroklin. Taki kamień nazywany jest pertytem. Dodatkowym, ciekawym faktem jest to, że albit odpowiada za efekty optyczne występujące w innej, bardzo popularnej odmianie skalenia, a mianowicie w kamieniu księżycowym.

Kolejnym minerałem należącym do tej podgrupy jest oligoklaz – czyli kamień słoneczny, zwany też niekiedy skaleniem awenturynowym. Jego cechą charakterystyczną są jasnoczerwone, metaliczne odblaski, które to powstają w wyniku inkluzji hematytu i goethytu, a w przypadku minerałów pochodzących z Ameryki, a dokładniej ze stanu Oregon migotliwości dostarczają wrostki miedzi. Kamień słoneczny najczęściej występuje w barwie pomarańczowej jak i czerwonobrązowej. Z reguły kamień ten tworzy się ze skał wylewnych. Minerałom tym w zasadzie prawie zawsze nadaje się szlif kaboszonowy, w celu uwydatnienia barwy jak i schilleryzacji. Wyjątkowo rzadko udaje się odnaleźć minerały nadające się na szlif fasetowy, ale jeżeli już takie się pojawią to są one bardzo cenne i drogie. Najpopularniejszą imitacją kamienia słonecznego jest szkło zawierające drobinki miedzi metalicznej tzw. piasek pustyni.

W przyszłym tygodniu będę kontynuować opis skaleni i między innymi pojawi się tutaj kamień księżycowy.

Zapraszam do czytania i dzielenia się swoją wiedzą:)

Może Ci się także spodobać >>

6 Comments

  1. Bardzo dziękuję za wszystkie notatki na temat kamieni – uwielbiam je czytać 🙂
    Z każdym wpisem dowiaduję się wielu ciekawych rzeczy o kamieniach, których do tej pory nie wiedziałam. Fajnie jest patrząc na kamień zdobiący nasz naszyjnik, wiedzieć o nim coś więcej… 😉
    Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za świetnie pisane artykuły 🙂

  2. Serdecznie Ci dziękuję za słowa uznania. Jest to miłe i naprawdę motywuje do dalszego działania:)
    Cieszę się, że informacje przeze mnie zapisywane są pomocne i zaspokajają ciekawość:)

  3. Pani Aniu.
    Nawiązuję do pytania jakie zadała Pani parę dni temu przy wpisie o ametystach:
    http://blog.pasart.pl/2011/09/19/ametyst-fiolet-nad-fioletem/
    Za zwłokę w odpowiedzi bardzo przepraszam i mam nadzieję, że te informację okażą się pomocne…
    Właściwie udało mnie się znaleźć dwie podstawowe odmiany labradorytu:
    – spektrolit
    – Madagaskarski kamień księżycowy
    Ten pierwszy to nazwa handlowa labradorytu pochodzącego z Finlandii, jest on bogatszy w kolory i są one nieco intensywniejsze.
    Madagaskarski kamień księżycowy z kolei to nazwa handlowa niemal przezroczystego kamienia księżycowego, jednak o silnym niebieskawym połysku co powoduje, iż jest on zaliczany do labradorytów.
    Na temat „labradorytu ognistego”praktycznie nic nie znalazłam i wydaje mi się iż jest to określenie handlowe odnoszące się może do bardziej czerwonawych efektów kolorystycznych…
    Pyta Pani także o larvikit. Otóż oba te minerały często są mylone a nawet nazwy używane jako synonimy, lecz to nie prawda.
    Przede wszystkim labradory od wieków wydobywany jest w różnych krajach i jest on skaleniowcem należącym do grupy plagioklazów. Swa nazwę zawdzięcza półwyspowi Labrador – gdzie odnaleziono i opisano go po raz pierwszy. Larvikit natomiast wydobywany jest tylko w Norwegi, a dokładniej w pobliżu miejscowości zwanej Larvik, leżącej niedaleko Oslo. Minerał ten w większym stopniu składa się z ortoklazów.
    Jeżeli już jesteśmy przy lavikicie to jako ciekawostkę dodam także, iż to nie mieszkańcy tej miejscowości zajęli się obróbką tego kamienia, a uczynili to szwedzcy kamieniarze:)

    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do dalszych rozmów:)

  4. Świetny blog, bardzo dużo pani wie 🙂 Naprawdę można się dokształcić. Zapraszam też na mój blog, nie taki fajny ale mam nadzieję, że się spodoba ;D mineralogiadlapoczatkujacych.blogspot.com

  5. Czy labradoryt jest u Was w sklepie? 🙂

    1. oczywiście 😉 można go znaleźć tutaj: https://www.pasart.pl/products_all.html?keyword=labradoryt. Pozdrawiamy! 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *