Długie, koralikowe kolczyki – pięknie szeleszczące przy uchu, delikatnie łaskoczące w szyję. Kochamy! Pasują do stroju boho, do eleganckiej sukienki i do jeansów. Zastanawiacie się, jak zrobić cieniowane indiańce? Monika, która również je uwielbia, postanowiła podzielić się z wami swoim przepisem na takie kolczyki. Jej wersja ombre jest idealna na każdą okazję. Przekonajcie się same!
To, że uwielbiam długie kolczyki nie jest tajemnicą. Czym dłuższe tym lepiej. Dlatego postanowiłam zrobić z wami mega długie indiańce. Może zarażę niektóre z was swoją miłością do nich. Nie są ciężkie, a prezentują się bardzo okazale. Jeśli wolicie krótsze, to bez problemu zmniejszycie ich rozmiar, ale o tym przeczytacie już w trakcie zabawy z koralikami. Więc zaczynamy. 🙂
Do zrobienia indiańców potrzebne będzie:
- koraliki Toho 11/0 w 4 kolorach
- koraliki Toho 15/0 – ja mam w dwóch kolorach ale wystarczy jeden. Ja dobrałam jeden pod kolor bigli
- koraliki Fire Polish – 3mm (u mnie dwa kolory) i 4 mm.
- bigle ze stali chirurgicznej – jeśli się już napracujemy to szkoda by bigle zakładać tanie, które czasem zmieniają kolor
- nić – ja uwielbiam KO bo nie plącze się prawie wcale
- igła do nawlekania koralików
- nożyczki
Jeśli chcecie się nauczyć jak zrobić cieniowane indiańce?
Konieczne będą wam do tego produkty, niektóre znajdziecie TUTAJ. Nie musicie robić delikatnych przejść w cieniowaniu jak Mycia. Możecie poszaleć i skorzystać z bardziej kontrastowych kolorów. Wiemy, że macie ochotę na eksperymenty. 😀
KROK 1
Ucinamy nić. Ja nie lubię jak mi się kończy w trakcie, bo nie znoszę dowiązywać. Dlatego od razu ucinam bardzo długą i kolczyki robię naprawdę, spokojnie i długo. 🙂 W rezultacie nic mi się nie plącze. Ucinam jej więcej niż dwie rozpiętości ramion, a to jest sporo. 🙂 Jeśli chcesz krótszą, to możesz na takiej pracować i dowiązać nić, ale nie w frędzlach tylko przechodząc do murku i tam robić supełek, i schować go w koraliku, a końcówkę krótszą przewlec przez kilka rzędów murku.
Jak zrobić cieniowane indiańce? Gotowi? Szyjemy!
Na tą nić nawlekam 2 koraliki Toho 11/0. Z tym rozmiarem będziemy pracować. Powiem jak będą potrzebne 15/0.
I przechodzimy nitką jeszcze raz przez jeden koralik od spodu – tak jak pokazałam na zdjęciu.
Mamy taki fajny murek. 🙂
Lubię sobie ułatwiać pracę. Z tego powodu przechodzę nitką do góry jeszcze raz i robię supełek na szczycie. W związku z tym nic mi się nie rozjeżdża podczas szycia.
O! Wracam nitką do miejsca, w którym zacznę dodawać nowe rzędy.
KROK 2
Nabieram dwa koraliki i wkłuwam się igłą pod nić między koralikami.
Mam takie coś:
Muszę z powrotem dostać się na górę dlatego wbijam igłę od spodu w zewnętrzny koralik. Jeden z dodanych.
Mam taki kawałek murku.
KROK 3
Nabieram teraz jeden Toho i wbijam się igłą jeszcze raz pod tą samą nić, co na początku wcześniejszego kroku.
Muszę przejść od spodu przez ten dodany by znaleźć się znowu na górze robótki.
KROK 4
Robię następny rząd. Nabieram 2 Toho i wbijam się igłą pod nitkę.
Przechodzę igła od spodu przez koralik.
Nabieram jeden koralik i wkłuwam się pod następną nitkę.
I igłą od spodu się wbijam w dodany koralik.
I ostatni koralik z tego rzędu. Nabieram i wbijam się jeszcze raz pod tą samą nitkę co wcześniej. I przechodzę na górę wbijając się w koralik od spodu.
KROK 5
Buduję murek aż do momentu, w którym ostatni rząd będzie liczyć będzie 11 koralików.
Wreszcie ostatni rząd.
No i w rezultacie mam taki trójkącik, od którego zacznę teraz szyć frędzle.
KROK 6
Moje ukochane frędzelki. Ponieważ tak mocno je lubię zrobię je bardzo długie. Więc nabieram 5 toho podstawowego koloru.
Później powtarzający się motyw, który da nam wrażenie cieniowania. Koralik jaśniejszy, koralik ciemniejszy, jaśniejszy, ciemniejszy, jaśniejszy i jeszcze jeden ciemniejszy (j-c-j-c-j-c).
Teraz nabieram 7 koralików toho, tych jaśniejszych z sekwencji cieniowanej.
I podobnie cieniowane teraz. (jasniejszy, ciemniejszy itd)
7 jaśniejszych.
Sekwencja cieniowania.
I najjaśniejsze.
KROK 7
Na koniec frędzla dodaję 2 Fire Polish 3mm, 1 FP 4mm i jeden TOHO 15/0.
I przechodzę przez cały frędzel nitką do góry pomijając ostatni Toho 15/0. Pamiętaj, że nie można za mocno uciągać frędzla, ani za słabo. Trzeba to robić z wyczuciem, którego nabywa się z czasem. W rezultacie powstają lejące frędzle bez prześwitów między koralikami.
Przechodzę nitką do koralika obok i będę tworzyć kolejny frędzelek.
KROK 8
Ponieważ kolejne frędzle będą coraz to dłuższe w związku z tym będę dodawać więcej koralików. W kolorze podstawowym będę nabierać po 3 więcej. Nabieram więc teraz 8 toho.
Sekwencje cieniowania się nie zmieniają. Później dodaję po jednym więcej Toho z każdego następnego koloru.
I tak dalej w każdym następnym frędzelku najpierw 3 więcej, później po jednym więcej.
Wiecie już jak zrobić cieniowane indiańce to teraz czas na zamontowanie bigli.
KROK 9
Jak mam już wszystkie frędzlę czas zawiesić bigiel. W tym celu przechodzę nitką po koralikach na szczyt murku.
Nabieram 5 toho 15/0 i bigiel i wbijam się igłą w koralik obok.
Przechodzę przez tą pętelkę z biglem dwa razy aby mi nić nie pękła przy noszeniu.
Nooooo i wreszcie doszliśmy do końca. 🙂 Fajna zabawa co nie? Teraz tylko trzeba troszkę poprzechodzić nitką przez koraliki tam i z powrotem, tak aby nie wyszła po ucięciu. 😀
I voilà.
Krótsze? Nie ma problemu. Te kolczyki mają 20 cm z biglem. Nie każdy lubi takie okazy. 🙂 Jeśli zaczynając robić frędzle dasz np dwa koraliki koloru pierwszego, sekwencję cieniowania i np 5 lub 7 koralików między cieniowaniem to w rezultacie powstaną krótsze kolczyki. Możesz też zwiększać wszędzie ilość koralików o 1 szt, a nie o 3 tak jak ja na początku. W razie pytań szukajcie mnie na grupie pasartowej na FB. Powodzenia!
Wiecie już jak zrobić cieniowane indiańce.
Było trudno? Eeeeee chyba nie. Nawet jeśli troszkę wam sprawiły trudności to są warte waszego czasu i uwagi. Bo czyż nie wyglądają zjawiskowo? Na pewno niejedna koleżanka wam ich pozazdrości. Więc działajcie i oznaczajcie nas #kurspasart. Też chcemy trochę powzdychać i pozazdrościć. 🙂
Masz ochotę na inne długie kolczyki to zajrzyj tutaj:
Specjalnie dla Was utworzyliśmy grupę zrzeszającą pasjonatów rękodzieła. Do grupy należą zarówno osoby początkujące, jak i bardziej zaawansowane, również te, które tworzą dla Was kursy. To tutaj możesz pochwalić się swoimi projektami, zapytać o radę, wyjaśnić wątpliwości odnośnie kursów, zgłosić swoje propozycje kursów, a także nawiązać nowe znajomości, z ludźmi, którzy mają takie samo hobby jak Ty :). Zapraszamy! Do grupy możesz zapisać się tutaj.
Monika Wojdyła – mama dwójki chłopaków, całkowicie uzależniona od koralików. Ma głowę pełną pomysłów i koralikuje nawet przez sen. Rano wszystko przenosi na papier i zabiera się do pracy. Lubi wyzwania dlatego wciąż stara się uczyć czegoś nowego. Chłopaki dzielnie mamę wspierają, mają już nawet na swoim koncie kilka fajnych projektów :). Więcej prac Moniki możecie zobaczyć na jej stronie na fb.
Piękne. Muszę takie zrobić. Dziękuję za podpowiedzi.
bardzo mi się podobają. Próbuję podobne zrobić
Powodzenia! 🙂
jak dowiązać nitkę przy frędzelkach bo wydaje mi się że jedną długościa nie da sie tego zrobic..
Na naszym blogu jest wpis jak dowiązać nić. Można skorzystać z tego sposobu. 🙂