Dzisiaj pokażę Wam krok po kroku jak zrobić naszyjnik z koralików Milly – trzyrzędowy, w pięknych, zimowych kolorach. Oryginalne naszyjniki z koralików będą idealne na ważne wyjście lub jako ciekawy, własnoręcznie zrobiony prezent dla bliskiej osoby. Biżuteria ręcznie robiona to doskonały pomysł na prezent od serca ;).
Materiały potrzebne do wykonania naszyjnika:
- Koraliki Milly™ w trzech rozmiarach: 10 mm w kolorze morskim, 8 mm w kolorze błękitnym, 6 mm w kolorze morskim
- Łącznik w kształcie koła – 2 sztuki
- Przekładki – oponki w trzech rozmiarach: 6×8 mm, 4×6 mm, 2×4 mm
- Linka jubilerska w kolorze srebrnym
- Stopery srebrne 2 mm
- Łańcuszek Ankier w rozmiarze 5×4 mm
- Karabińczyk 14 mm
- Kółeczka montażowe w rozmiarze 6 mm.
Kto chce zrobić naszyjnik z koralików Milly?
Zamiast koralików Milly™ możecie użyć też kamieni naturalnych – uzyskacie wtedy bardziej elegancki naszyjnik – lub koralików SeaStar™ w różnych rozmiarach i kolorach. Zupełnie inny efekt możecie uzyskać, używając innych przekładek – nie bójcie się eksperymentować ;).
Wszystkie materiały, których potrzebujesz, żeby własnoręcznie wykonać biżuterię tego typu znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że nasze kursy służą głównie nauce techniki i inspiracji do tworzenia własnych projektów, nie zrażaj się więc, jeśli nie uda się znaleźć konkretnego koloru koralików ;).
Gotowi? To do dzieła!
1. Na kawałek linki długości ok. 40 cm zakładamy stoper, przechodzimy przez łącznik i ponownie przez stoper. Zostawiamy ok. 5 cm linki na końcu, dla pewności, że nic nam się nie wysunie – ukryjemy tę końcówkę w koralikach. Zaciskamy stoper, zostawiając tyle miejsca żeby linka swobodnie przesuwała się na łączniku.
2. Nawlekamy koraliki w takiej sekwencji, która nam odpowiada. W moim przypadku jest to:
- 3 koraliki 6 mm, przekładka 2×4
- 5 koralików 6 mm, przekładka 4×6
- 1 koralik 6 mm
- 3 koraliki 8 mm, przekładka 4×6
- 2 koraliki 8 mm
- 2 koraliki 6 mm, przekładka 4×6
- 4 koraliki 6 mm, przekładka 2×4
- 3 koraliki 6 mm
Nie bójcie się eksperymentować z innymi układami. Przed zakończeniem linki będzie jeszcze czas na ewentualne poprawki.
3. Do tego samego kółeczka dołączamy kolejną linkę. Uważamy przy tym, żeby koraliki z pierwszej linki nam się nie rozsypały ;). Końcówki linki można tymczasowo zakleić taśmą klejącą, żeby zatrzymać koraliki do czasu aż nawleczemy wszystkie sznury.
4. I zaciskamy stoper – nie zaszkodzi dla pewności lekko posmarować go klejem szybkoschnącym.
5. Nawlekamy drugi sznur koralików – powinien być odrobinę dłuższy niż pierwszy. W moim przypadku składa się z:
- 5 koralików 6mm, przekładki 2×4
- 1 koralika 6mm
- 2 koralików 8mm, przekładki 4×6
- 2 koralików 8mm
- 3 koralików 10mm
- 1 koralika 8mm, przekładki 4×6
- 3 koralików 8mm, przekładki 2×4
- 4 koralików 6mm, przekładki 2×4
- 2 koralików 6mm.
6. W ten sam sposób montujemy trzeci sznur, u mnie złożony z:
- 1 koralika 6 mm, przekładki 2×4
- 4 koralików 6 mm
- 2 koralików 8 mm, przekładki 4×6
- 1 koralika 8 mm
- 2 koralików 10 mm, przekładki 6×8
- 3 koralików 10 mm, przekładki 6×8
- 1 koralika 10 mm, przekładki 4×6
- 3 koralików 8 mm, przekładki 2×4
- 3 koralików 6 mm, przekładki 2×4
- 2 koralików 6 mm
Jeśli spojrzycie na drugi sznur, zauważycie, że w jednym miejscu wysunęła się końcówka linki – trzeba na to uważać i przed zakończeniem sznura dokładnie sprawdzić.
7. Na tym etapie musimy też sprawdzić, czy wszystkie sznury będą się ładnie układać obok siebie. W zależności od grubości linki jubilerskiej, jakiej użyjecie, koraliki będą układać się w inny sposób. Im cieńsza linka, tym większa musi być różnica pomiędzy ilością koralików w poszczególnych sznurach. Ja użyłam dość cienkiej linki 0,3 mm, zdecydowałam się więc na zdjęcie po jednym koraliku z górnego i środkowego sznura.
8. Zakładamy zacisk na pierwszą linkę i zaczepiamy ją o drugi łącznik – w ten sam sposób co w kroku 1. Ewentualna trudność może polegać na tym, żeby końcówkę linki od razu chować w koralikach. Milly mają dość duże dziurki, więc nie powinno być z tym problemu. Zwróćcie tylko uwagę, żeby linka nie była zaciągnięta za mocno (cały sznur jest sztywny) ani zbyt luźno (widać linkę między koralikami).
9. Zaciskamy zacisk i dla pewności lekko go podklejamy.
10. W ten sam sposób postępujemy z drugim sznurem. Uważamy, żeby sznury były zaczepione o łączniki w takiej samej kolejności i żeby nic nam się nie poplątało.
11. Podłączamy do łącznika również trzeci sznur.
Główna część naszyjnika gotowa!
12. Za pomocą ogniwka dołączamy do łącznika łańcuszek.
13. Odmierzamy odpowiednią długość łańcuszka. Najlepiej po prostu przyłożyć naszyjnik do dekoltu i sprawdzić, na jakiej wysokości nasze sznury najlepiej się układają. Ja odmierzyłam ok. 13cm łańcuszka z każdej strony.
14. Używając szczypiec tnących odcinamy łańcuszek we właściwym miejscu.
15. Montujemy na końcu ogniwko i karabińczyk.
16. Doczepiamy łańcuszek z drugiej strony i nasz zimowy naszyjnik jest gotowy!
Możecie oczywiście eksperymentować z ilością sznurów, rozmiarem koralików czy rozmieszczeniem sznurów. Tak wygląda naszyjnik z czterech sznurów w odcieniach szarości.
I jak tam? Udało Wam się zrobić naszyjnik z koralików Milly?
Wygląda super, prawda? 😉 Mamy nadzieję, że pochwalicie się swoimi pracami i oznaczycie nas #kurspasart. Możecie, a nawet powinniście też wejść na naszą grupę i tam pochwalić się swoimi postępami.
A komu jeszcze mało może zerknąć tutaj:
Specjalnie dla Was utworzyliśmy grupę zrzeszającą pasjonatów rękodzieła. Do grupy należą zarówno osoby początkujące, jak i bardziej zaawansowane, również te, które tworzą dla Was kursy. To tutaj możesz pochwalić się swoimi projektami, zapytać o radę, wyjaśnić wątpliwości odnośnie kursów, zgłosić swoje propozycje kursów, a także nawiązać nowe znajomości, z ludźmi, którzy mają takie samo hobby jak Ty :). Zapraszamy! Do grupy możesz zapisać się tutaj.