Zapraszamy Was na kurs tworzenia biżuterii autorstwa Ewy Genge, która zaprezentuje Wam sutasz dla początkujących. Element, który wspólnie uszyjemy jest bardzo prosty, świetnie nadaje się do ozdobienia zakładki do książki lub na wisior czy kolczyki. Sutaszowa zakładka do książki to idealny pomysł na ręcznie robiony prezent dla mamy czy innej ważnej dla nas osoby. Projekt nie jest trudny, ale w jego wykonanie włożyć musimy serce i uwagę, które osoba obdarowywana na pewno dostrzeże i doceni. Prezenty własnoręcznie robione mają wyjątkową wartość. Do dzieła!
Witajcie wielbiciele handmade :)!
Chciałam się dzisiaj podzielić z Wami moją miłością do sutaszu, która trwa już 4 lata. Może i Was nią zarażę :)!
Sutasz dla początkujących to tutorial na prostą zakładkę do książki, która jest świetnym pomysłem na ręcznie robiony prezent dla mamy, przyjaciółki czy innej bliskiej nam osoby. Pokazywany element sutaszowy można równie dobrze wykorzystać jako wisior bądź robiąc dwie części jako kolczyki. Dobrana kolorystyka jest tylko propozycją. Sznurki sutasz mają ogromną paletę barw, więc z łatwością wybierzesz coś dla siebie. Wybrany przeze mnie kaboszon jest również dostępny z niezliczoną ilością obrazków… tak więc do dzieła. Powodzenia :).
Potrzebne materiały do zrobienia sutaszowej zakładki:
- Kaboszony – w rozmiarze 18×25, do wyboru masz kaboszony z grafiką lub kaboszony z kamieni naturalnych
- Sznurek do sutaszu – Pega (wiskoza) 3 mm – u mnie ok: 35 cm (czarny), 35 cm (jasny zielony), 70 cm (ciemna zieleń)
- Koraliki TOHO – rozmiar 11/0 i 8/0
- Koraliki – jeden większy koralik 8 mm, na pewno znajdziesz w handmadowych przydasiach jakąś pozostałość po poprzednich projektach 🙂
- Koraliki Firepolish – rozmiar 4mm, potrzebujemy aż 4 🙂
- Baza zakładki do książki – bazy mają różne kształty i wzory, na pewno znajdziesz coś dla siebie
- Nić jubilerska – np. żyłka jubilerska monofilowa 0.12mm
- Igła jubilerska – John James 10/13
- Filc – potrzebujemy niewielki kawałeczek filcu sztywnego ok 5x4cm, a do wykończenia filc dekoracyjny
- Kółka montażowe – otwarte ok 7mm, 2 sztuki
- Klej jubilerski – do podklejenia kaboszonu i filcu np. Hasulith
- Do tego obowiązkowo pyszna kawa, dobra muzyka i radość tworzenia ;).
Sutasz dla początkujących to idealne wpisy jeśli chcecie rozpocząć nową przygodę.
Wszystkie produkty potrzebne do wykonania zakładki znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że nasz kurs służy głównie nauce techniki i inspiracji. Oferta kaboszonów, sznurków i koralików jest na tyle szeroka, że Twoja zakładka może być zupełnie inna. Jeśli planujesz podarować zakładkę jako prezent DIY dla mamy czy przyjaciółki, tym bardziej powinnaś ją spersonalizować czy to wybierając symboliczny dla Was wzór kaboszonu czy kolorystyką projektu odpowiadającą gustowi osoby obdarowywanej.
Zaczynamy :)!
1. W pierwszej kolejności przyklejamy kaboszon do sztywnego kawałka filcu. Smarujemy kaboszon, przykładamy do filcu i chwilkę trzymamy, żeby klej zdążył związać oba materiały.
2. Wybieramy 4 sznurki sutasz (po ok. 20 cm każdy) i układamy w dowolnej kolejności kolorystycznej. Pamiętajmy o tym, iż sznurki sutasz mają prawą i lewą stronę co wskazuje nam charakterystyczna jodełka, która ułożona jest: <<< (lewa strona) lub >>> (prawa strona). Najważniejsze jest by wszystkie sznurki zawsze były ułożone w jedną stronę.
3. Robimy podwójny supełek na nitce o długości ok. 50 cm. Trzymając sznurki obok siebie, wbijamy igłę przez środek sznurków na wysokości ok. 5 cm od końca sznurka. Szyjemy co ok. 1,5-2 mm, pamiętając by nitka była naprężona. Nie może być za mocno naciągana, gdyż będą się wtedy marszczyły sznurki.
4. Szyjąc cały czas „głaszczemy” sznurki, żeby dobrze się układały i nie odwracały. Sznurki zszywamy nadając od razu kształt owalu, który oplecie kaboszon.
5. Co jakiś czas przykładamy nasze sznurki do kaboszonu, by wiedzieć w jaki sposób wyginać je podczas szycia.
6. Efekty pracy są coraz lepsze i bardziej widoczne.
7. Sprawdzamy czy sznurki dobrze oplatają nasz koci kaboszon.
8. Klej z pewnością dobrze już trzyma kaboszon (dlatego też kleiliśmy na samym początku pracy), obcinamy teraz filc zostawiając wokół kaboszonu ok. 2 mm filcu. Nie musi to być idealnie obcięte, gdyż filc i tak będzie przykryty innym materiałem.
9. Przymierzamy jeszcze raz sznurki do kaboszonu, jeśli początek i koniec zszytych sznurków stykają się to znak, że możemy w końcu połączyć je wszystkie razem. Najpierw jednak smarujemy cienką warstwą kleju nasz kawałek filcu wokół kaboszonu (najlepiej przydaje się do tego klej z precyzyjną, cienką końcówką), a następnie nakładamy na niego sznurki lekko naciągając je wokół szkiełka. Muszą być naprężone. Zwróć uwagę w jaki sposób jest ułożony kaboszon! Mój kot jest w tej chwili do góry nogami.
10. Po chwili, gdy sznurki są już umieszczone na filcu, zaczynamy zszywać wszystkie sznurki ze sobą. Po przeszyciu 4-5 razy sznurków łącznie, przeszywamy tylko jedną część sznurków wychodząc igłą koło kaboszonu. Nawlekamy jeden koralik w rozmiarze 8/0. Następnie wchodzimy igłą w sznurki po przeciwnej stronie. Przeszywamy tak jeszcze raz sznurki razem z koralikiem.
11. Gdy koralik jest już umiejscowiony zaczynamy zszywać boki. Robimy to w podobny sposób jak przy obszywaniu głównego elementu. Zszywamy sznurki wyginając je od razu w trakcie szycia w okrągły kształt.
12. Po zszyciu kawałka dopasowujemy nasz koralik Firepolish. Przeszywamy nitkę przez sznurki –koralik- sznurki. Robimy to dwa razy.
13. Wychodzimy igłą z powrotem do naszej części z koralikiem. Odwracamy cały element i zszywamy sznurki nadal.
14. Gdy dojdziemy do miejsca jak na zdjęciu, przeszywamy sznurki łącznie z sznurkami, na których jest przyszyty koralik. Robimy tak 2-3 razy.
15. Wychodzimy igłą w luźne sznurki i powtarzamy wszystko od czynności nr 10, tym razem z lewej strony kaboszonu.
16. Tak wyglądają wszyte oba koraliki.
17. Ucinamy 4 sznurki sutasz po ok. 12 cm każdy. Układamy prawą stroną obok siebie. Robimy podwójny supełek na nitce i zaczynamy zszywać sznurki ze sobą na wysokości ok. 3 cm.
18. Szyjąc formujemy kształt kuli, gdyż w sznurkach będzie umieszczony wybrany przez nas koralik.
19. Po przeszyciu części, dopasowujemy koralik. Przeszywamy wszystko 4 razy. Zszywamy resztę luźnych sznurków po prawej stronie, do momentu aż będziemy mogli połączyć sznurki z lewej i prawej strony razem.
20. Gdy sznurki łączą się ze sobą, zszywamy je razem kilka razy. Wszywamy również koralik Toho 8/0, tak jak wszywaliśmy go przy kaboszonie.
21. Następnie zaczynamy zszywać luźne boki sznurków, formując z nich kółka jak w punkcie nr 10.
22. Tak wyglądają nasze sutaszowe elementy.
23. W części z kaboszonem obcinamy wszystkie sznurki, tak jak na zdjęciu.
24. Następnie smarujemy klejem tylko biały filc oraz obcięte sznurki. Przyklejamy element na kawałek czarnego, miękkiego filcu, dociskając go delikatnie, by klej dobrze połączył oba materiały.
25. Po chwili, nożyczkami ostrożnie obcinamy nadmiar filcu, uważając by nie nadciąć delikatnych sznurków.
26. Nawlekamy nitkę, robimy podwójny supełek wbijając się miedzy biały a czarny filc w odległości ok. 2 mm od brzegu. Igła wychodzi z czarnego filcu.
27. Zaczynamy szyć na tzw. okrętkę. Z czarnego filcu wbijamy się w środek sznurków i znowu w czarny filc.
28. W ten sposób obszywamy cały element aż dojdziemy do koralika Firepolish.
29. Wbijamy igłę w ten sposób by przechodziła ona przez sznurki i wychodziła na zewnątrz. Nawlekamy dwa koraliki Toho: 1x 8/0 i 1x 11/0. Następnie wracamy igłą tylko przez większy koralik i wychodząc nią przy kaboszonie.
30. Czynność powtarzamy aż obszyjemy całe nasze szkiełko.
31. Tak wygląda obszyty cały element.
32. Czas na mniejszą część zakładki. Wycinamy z czarnego filcu niewielkie kółeczko. Obcinamy sznurki sutasz zgodnie ze zdjęciem.
33. Dajemy niewielką ilość kleju na same końce sznurków, przyklejamy kółeczko, chwilkę czekamy, aż klej złapie. Następnie przyszywamy filc podobnie jak w czynności nr 26.
34. Po przyszyciu filcu wychodzimy igłą na dole koralika Firepolish.
35. Nabieramy jeden koralik Toho 8/0 i wbijamy się igłą w „oczko” z koralikiem Firepolish w elemencie z kaboszonem. Przeszywamy całość kilka razy. Przechodzimy do lewej strony i powtarzamy powyższe czynności.
36. Nasza zakładka jest prawie skończona :). Kurs sutaszu dla początkujących nie był chyba aż tak straszny. 😉
37. Wystarczy przyczepić dwa kółeczka montażowe oraz ciekawą bazę zakładki. Dobrze jest też zaimpregnować nasz sutasz specjalnym impregnatem do sutaszu, który zapobiega kurzeniu się i brudowi, by nasza zakładka długo wyglądała jak nowa.
38. Oto przykładowe wiosenne zakładki do książki. Tylko od nas zależy jaki obrazek wybierzemy i w jakie sznurki go ubierzemy :).
Dziękuję za uwagę, mam nadzieję, że powstaną z Waszych rąk przepiękne zakładki, które będą służyły Wam przez długie, długie lata bądź sprawią radość innym :).
Podobają się Wam nasze wpisy z serii sutasz dla początkujących?
Jeśli tak, to koniecznie pochwalcie się Waszymi pracami. Mamy nadzieję, że pozwolicie ponieść się wodzom fantazji i pod hasztagiem #kurspasar będziemy nie raz zaskoczeni.
Specjalnie dla Was utworzyliśmy grupę zrzeszającą pasjonatów rękodzieła. Do grupy należą zarówno osoby początkujące, jak i bardziej zaawansowane, również te, które tworzą dla Was kursy. To tutaj możesz pochwalić się swoimi projektami, zapytać o radę, wyjaśnić wątpliwości odnośnie kursów, zgłosić swoje propozycje kursów, a także nawiązać nowe znajomości, z ludźmi, którzy mają takie samo hobby jak Ty :). Zapraszamy! Do grupy możesz zapisać się tutaj.
Piękny kurs i Jakie Cuda ?
Dziękuję ślicznie 🙂 zachęcam do wykonania… proszę później pochwalić się efektami 🙂
Przepiekna praca i moze kiedys uda mi sie zrobic tez tak cudna prace. 😉 niestety nie moja mocna strona jest sutasz 🙁
Dziękuję serdecznie 🙂 sutasz wymaga troszkę treningu, ale to wspaniała technika, dlatego serdecznie zachęcam do ćwiczeń i robienia biżuterii 🙂 wtedy każda następna praca, będzie piękniejsza od poprzedniej… Gdy dojdzie Pani do takiego etapu, który będzie dla Pani idealny, to z sentymentem spojrzy Pani na swoje pierwsze prace 🙂 Życzę wytrwałości i czekam na efekt Pani pracy… czy ma Pani już pomysł na swoją zakładkę?? 🙂
Nie dla mnie… to pięknie wygląda, ale ja nie umiem nawet guzika przyszyć, a co dopiero coś takiego zrobić. Najgorzej jest nie mieć widzenia przestrzennego (stereoskopowego) – wtedy zupełnie odpadają prace ręczne przestrzenne 🙁 jestem zmuszona zostać przy pracach na jednej płaszczyźnie…
piękne rzeczy 🙂 które mi niestety nie wychodzą i bardzo żałuje 🙁
Dziękuję ślicznie 🙂 trening czyni mistrza… nie poddawaj się… zrób dobrą kawę, włącz muzykę, którą lubisz, kilka wdechów i do dzieła 🙂
pieknie ale nie wiem czy mi starczy cierpliwosci postatam sie trzymaj kciuki
Oczywiście, trzymam kciuki z całej siły… 🙂 trzeba wierzyć, że się uda i próbować… z każdym kolejnym elementem efekt będzie piękniejszy 🙂
Usiłowałam się kiedyś pobawić w sutasz… zrezygnowałam, bo paskudnie wyszedł szew. Naprawdę paskudnie.
Ale to chyba wina kiepskiej jakości, chińskich sznurków (tym się pocieszam).
Czasem pierwsze próby wychodzą gorzej niż oczekujemy, ale przy kolejnych efekt będzie lepszy. Może warto spróbować faktycznie z innym sznurkami??? 🙂 Zachęcam serdecznie 🙂
Bardzo dziękuję. To przejrzysta instrukcja. Ja dopiero zaczynam przygodę. Wymyśliłam sposób, żeby sznurki sutaszu się.nie plątały. Zakładam na nie kawałek rurki do napojów. To bardzo pomaga. Radzę spróbować. Powodzenia.
Sprytne :)! Na pewno wypróbujemy :).
Świetny post. Dzięki serdeczne.
Dziękuję serdecznie 🙂 Cieszę się, że jest przydatny i ciekawy 😀
Śliczne. Ja dopiero zaczynam przygodę z tą techniką. Wygląda że jest to proste ale jak się za to zabrałam to nie było już takie łatwe. Ale nie zniechęcam się 🙂