Pierścionki z koralików upodobałyście sobie szczególnie wiosną i latem, co wcale nie oznacza, że jesienią i zimą z nich rezygnujecie. O nie! Królują u Was przez cały rok w mniejszym bądź większym stopniu. Dlatego Monika – nasza koralikoamniaczka, postanowiła pokazać wam 3 sposoby na kolorowe pierścionki, które można nosić cały rok. Do dzieła!
Wiem, że lubicie pierścionki z koralików. Ja też, chociaż widzę, że w nieco mniejszym stopniu niż Wy nasze pasarcianki. Pokażę Wam jak zrobić prosty pierścionek na gumce, pierścionek w kwiatuszki i pierścionek z oczkiem. Mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Co będzie Ci potrzebne do zrobienia koralikowych pierścionków?
Wszystko czego potrz0ebujecie do zrobienia pierścionków znajdziesz TUTAJ. Kombinujcie (nasz ulubiony wyraz 🙂 ), zmieniajcie i dodawajcie! Niech będzie kolorowo! W dalszej części znajdziecie listy produktów potrzebnych do wykonania danego wzoru.
Chcecie zrobić pierścionki z koralików? To do dzieła!
Pierścionek na gumce:
- Gumka silikonowa lub elastoma o grubości nie większej niż 0,5mm.
- Klej Hasulith lub UHU uniwersalny. Nie Kropelka i SuperGlue bo są za sztywne po wyschnęciu
- Koraliki FirePolish. Mogą być same 3mm. Mogą być 3 mm i 6 mm ( są cudne!). Możecie dodać 4 mmm. Fajnie sprawdzą się też Crystalove lub małe kamienie naturalne. Zobaczcie ile macie możliwości!
- Toho 11/0
- Mini chwościki – u mnie obowiązkowo. U Was opcjonalnie. 😉 Ewentualnie małe zawieszki.
- Nożyczki
- Narzędzia do zakładania zawieszek lub chwostów
KROK 1
Tutaj nie trzeba wiele tłumaczyć. Każdy z nas zaczynał od bransoletek na gumce. Metoda robienia pierścionka jest taka sama. Moją ulubioną gumką okazała się Elasticity, ale zwykła elastoma też daje radę. 🙂 Tak więc na kawałek gumki, dłuższy nieco niż obwód palca by wiązało się dobrze supełki, nawlekamy odpowiednią ilość koralików – musicie mierzyć nawleczonymi koralikami obwód palców w trakcie robienia pierścionków. Ja nawlekałam FirePolish 3 mm na przemian z Toho 11o i na koniec w tym wypadku dałam FirePolish 6mm. Najważniejsza jest Wasza wyobraźnia.
KROK 2
To już ostatni krok. 😀 Zawiążcie supełek. Jedną końcówkę gumki przeciągnijcie przez koralik 6mm. Na supełek dajcie odrobinę kleju i delikatnie wsuńcie supełek w koralik ciągnąc za koniec, który przełożyliśmy przez 6mm FirePolish. Na spokojnie by się nam nic nie rozwiązało. Nie martwcie się klejem na koraliku. Można go łatwo usunąć bez niszczenia powłoki kryształka. Ukrywanie supełków wchodzi w grę jeśli użyjecie FirePolish 3,4 lub 6 mm. Przy tych mniejszych jest to trudniejsze, ale ja popycham sobie nitką do beadingu i jest to osiągalne, a pierścionek wygląda ładnie i schludnie. 🙂 Przy Toho 11/0 lub kamieniach naturalnych może być to niewykonalne. Odetnijcie nadmiar gumki. Możesz założyć chwościk, zawieszkę lub zostawić bez dodatków.
Oto moje propozycje na pierścionki z koralików na gumce:
Kwiatuszkowy pierścionek z koralików:
- Nić do beadingu. Ja stawiam ostatnio na KO. Myiuki lub Nozue Sonoko.
- Koraliki Toho 11/0
- Toho 8/0
- Nożyczki
Ten ścieg wychodzi lepiej gdy używa się kulek zamiast Toho. Więc jeśli macie jakieś 2 mm i 3 mm lub 4 mm kuleczki to możecie spróbować.
KROK 1
Na nitkę, około 0.5 metrowy kawałek, nawleczcie 8 koralików Toho 11/0.
KROK 2
Zawiążcie supełek tworząc koralikowe kółeczko. Zostawcie jedną końcówkę krótszą o długości około 5 mm. Przejdźcie igłą przez jeden koralik.
KROK 3
Nabierzcie 1 Toho 8/0. Odliczcie 3 koraliki nie licząc tego, z którego wychodzi nić, i wbijcie się igłą w dwa następne. Zaciągajcie nić żeby kwiatki się w miarę ładnie układały.
Kwiatuszek, tutaj chyba niezapominajka ;), gotowy!
KROK 4
Czas na kolejny kwiatuszek. Nawleczcie dwa T11 i przejdźcie od góry przez dwa Toho z poprzedniego kwiatka. Jednym z koralików przez który będziemy przechodzić jest ten, z którego wychodzi nam nić. najlepiej patrzeć na fotki.
KROK 5
Przechodzimy przez dodane właśnie dwa koraliki i nabieramy 6 Toho 11 na igłę i jeszcze raz się wkłuwamy, ale tylko w jeden dodany koralik tak jak na zdjęciu.
KROK 6
Nabieramy Toho 8/0. Odliczamy 3 k0raliki Toho (nie licząc tego z którego wychodzi nić) i przechodzimy przez 2 następne koraliki.
Druga niezapominajka gotowa!
KROK 7
Tworzymy dalej kwiatki tak samo, aż osiągniemy odpowiednią długość. Czyli nabieramy 2 T11 i przechodzimy przez dwa koraliki z poprzedniego kwiatka.
Przechodzimy przez dodane Toho.
Nabieramy 6 Toho11 i przechodzimy tylko przez jeden dodany koralik.
Nawlekamy Toho 8/0, odliczamy 3 koraliki i wbijamy się w 2 następne koraliki.
I tak dalej…
KROK 8
Mamy już odpowiednią długość więc będziemy zszywać. 🙂 Odpowiednią długość wyliczycie po prostu przykładając robótkę do palca. 🙂 Nić wychodzi nam z jednego końca więc wkłuwamy się do dwóch koralików z drugiego końca tak jak pokazałam na zdjęciu. Ważne żeby się wkłuwać z tej samej strony co wychodzi nić żeby się pierścionek nie skręcał.
I wracamy do wcześniejszego końca przechodząc przez dwa koraliki, jak na zdjęciu. Zaciągamy i gotowe. Na nitce między koralikami zróbcie supełek, ale nie odcinajcie nitki tylko przejdźcie jeszcze po kwiatuszkach wkoło żeby pierścionek był mocniejszy. Z krótszą nitka, która została nam na początku zróbcie tak samo. Odetnijcie nadmiar nici.
I kolejny pierścionek z koralików gotowy!
Pierścionek z oczkiem:
KROK 1
Nawleczcie ni igłę FP 6 mm i # FP 3mm na zmianę z Toho 11/0
KROK 2
Przechodzimy jeszcze raz przez FP 6mm ale od drugiej strony. Będziemy mieli pierwszą pętelkę.
KROK 3
Nawlekamy kolejne 3 Fp 3mm na przemian z Toho 11/0 i przechodzimy raz jeszcze przez FP 6mm żeby powstała kolejna pętelka. Dodatkowo po zrobieniu pętelki przechodzimy przez koraliki z pierwszej pętelki żeby móc zrobić supełek wiążąc oba końce nitki. Zaciskamy w miarę mocno robótkę. Jak mamy zrobiony supełek znowu wchodzimy w FP 6mm.
KROK 4
Przechodzimy po pętelce z jednej strony. Nabieramy Toho 11/0 i wbijamy się do drugiej pętelki żeby przez nią też przejść.
KROK 5
Jak przejdziemy przez całą pętelkę nabieramy Toho 11/0 i przechodzimy po pętelce tak żeby nić wychodziła nam z koraliki Toho – tak jak poazane na zdjęciu. Waże jest żeby sugerować się ułożeniem Fire Polish 6mm.
KROK 6
Nabieramy 3 Toho na przemian z FirePolish. Wkłuwamy się w koraliki jak na zdjęciu tak by nić wychodziła nam z Toho.
KROK 7
Nabieramy kolejne 3 Toho na przemian z FirePolish i przechodzimy przez koraliki jak pokazuję to na zdjęciu żeby nitka wychodziła z miejsca, które wskazuje strzałka.
Zaciągamy ładnie nitki wtedy wyjdzie nam taki kształt lekko 3D .
KROK 8
Teraz nabieramy 2 FirePolish i 1 Toho i wkłuwamy się jeszcze raz do Toho z którego wychodziła nam nić, tworząc pętelkę.
KROK 9
Przejdźcie tak żeby nitka wychodziła z Toho na dole. Nawlecz 2 FirePolish i 1 Toho i wbijcie się ponownie w Toho, z którego wychodziła nić tworząc kolejne oczko. Twórzcie tak oczka aż uzyskacie długość odpowiednią na wasz palec. Musicie mierzyć więc co jakiś czas pierścionek przykładając do palca.
KROK 10
Będziemy zszywać. Nić powinna wychodzić nam z Toho jak na zdjęciu. Nabieramy 1 FirePolish i wbijamy się w Toho z drugiego końca. Ważne żeby się wbijać z tej samej strony do Toho, z której wychodzi nic. Na zdjęciach widać o co mi chodzi.
Nabieramy ostatni FirePolish i wkłuwamy się do Toho z drugiego końca – tak jak na zdjęciu. Zaciskamy. Robimy supełek na nitce między koralikami i przechodzimy po obrączce raz jeszcze żeby ją wzmocnić. Krótszą nitką też przechodzimy ile się da i odcinamy obie nitki.
Moje pierścionki z koralików są gotowe!
Pierścionki z koralików gotowe?
Wiem, że ostatnio minimalizm jest w modzie, ale mi jednak bliżej jest do przysłowiowej sroki. Ciekawa jestem, jakie wy macie gusta? Który pierścionek Wam się podoba najmocniej. 🙂 Pokażcie swoje prace oznaczając nas #kurspasart.
Jeszcze kilka pierścionkowych propozycji:
- Pierścień Arabelli
- Pierścionek ściegiem peyote nieparzysty
- Pierścionek peyote z różnych rozmiarów TOHO
Specjalnie dla Was utworzyliśmy grupę zrzeszającą pasjonatów rękodzieła. Do grupy należą zarówno osoby początkujące, jak i bardziej zaawansowane, również te, które tworzą dla Was kursy. To tutaj możesz pochwalić się swoimi projektami, zapytać o radę, wyjaśnić wątpliwości odnośnie kursów, zgłosić swoje propozycje kursów, a także nawiązać nowe znajomości, z ludźmi, którzy mają takie samo hobby jak Ty :). Zapraszamy! Do grupy możesz zapisać się tutaj.
Monika Wojdyła – mama dwójki chłopaków, całkowicie uzależniona od koralików. Ma głowę pełną pomysłów i koralikuje nawet przez sen. Rano wszystko przenosi na papier i zabiera się do pracy. Lubi wyzwania dlatego wciąż stara się uczyć czegoś nowego. Chłopaki dzielnie mamę wspierają, mają już nawet na swoim koncie kilka fajnych projektów :). Więcej prac Moniki możecie zobaczyć na jej stronie na fb.
w opór nie czytelna jest ta instrukcja o kwiatku. Przewlecz tu przewlecz tam i nie wiadomo wgl o co chodzi
Na zdjęciach jest wszystko pokazane, tak że opis w sumie nie jest potrzebny. Także skup się na nich i relax.
Ale piękne! Chyba powrócę do robienia biżuterii i zrobię dla córki taki. Mam nadzieję, że się uda 🙂
Uda się na pewno! Powodzenia! <3