Dzisiejszy kurs przygotowałam szczególnie z myślą o tych z Was, który nie przepadają za drutami i szydełkami, a chcieliby zrobić dla siebie coś cieplutkiego na zimę. Pokażę Wam, jak wydziergać komin na rękach – zrobimy razem wielki, mięciutki komin, używając tylko swoich rąk. Co więcej – nie powinno nam to zająć więcej niż godzinę wolnego czasu. Zainteresowani? To zapraszam na kurs krok po kroku – arm knitting ;).
Materiały potrzebne do zrobienia komina:
- Potrzebna nam będzie oczywiście włóczka. Najlepiej jak najgrubsza, ja zdecydowałam się na Alpine Maxi w kolorze szarym (nr. 669).
- Ostre nożczki.
I to w sumie tyle! Oprócz tego przyda nam się para rąk, trochę chęci i odrobinka wolnego czasu ;).
Skoro tu jesteście, to pewnie macie ochotę wydziergać komin na rękach.
Wszystkie materiały, potrzebne do wykonania komina, znajdziecie tutaj. Nie martwcie się, jeśli zabraknie jakiegoś konkretnego koloru – jest ich naprawdę spory wybór, znajdziecie coś dla siebie ;). Zamiast Alpine Maxi możecie też wypróbować Alpine Alpaca lub Alpine albo cieńsze włóczki – efekt będzie trochę inny, ale wciąż warty sprawdzenia 😉
PS. Na końcu filmu możecie też zobaczyć krótszą wersję komina, owijaną na jeden raz, wykonaną z włóczki Alpine Alpaca 😉
I jak udało się Wam wydziergać komin na rękach?
Koniecznie pochwalcie się nam efektami. Oznaczcie Wasze prace hasztagiem #kurspasart wtedy na pewno Was nie przeoczymy.
A tutaj jeszcze kilka innych propozycji na włóczkowe zabawy:
Specjalnie dla Was utworzyliśmy grupę zrzeszającą pasjonatów biżuterii ręcznie robionej. Do grupy należą zarówno osoby początkujące, jak i bardziej zaawansowane, również te, które tworzą dla Was kursy. To tutaj możesz pochwalić się swoimi projektami, zapytać o radę, wyjaśnić wątpliwości odnośnie kursów, zgłosić swoje propozycje kursów, a także nawiązać nowe znajomości, z ludźmi, którzy mają takie samo hobby jak Ty :). Zapraszamy! Do grupy możesz zapisać się tutaj.
Mada Miotk. Absolwentka nowych mediów, zakochana w książkach, żaglach i ręcznie robionej biżuterii. Wielbicielka etnicznych wzorów, kontrastowych kolorów i drobnych koralików pod każdą postacią. Na co dzień odnaleźć ją można na facebooku lub instagramie.
Świetny pomysł, ale to wszystko. Pokazane i tłumaczone zbyt szybko i niedokładnie. Poddałam się po trzech godzinach próbowania…. A taki piękny komin…